www.niepelnosprawni.fora.pl

Czytanie na każdy dzień - niedziela 14.12.2008

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niepelnosprawni.fora.pl Strona Główna -> Czytania na każdy dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teri
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 22:55, 14 Gru 2008    Temat postu: Czytanie na każdy dzień - niedziela 14.12.2008

III niedziela Adwentu

(Iz 61,1-2a.10-11)
Duch Pana Boga nade mną, bo Pan mnie namaścił. Posłał mnie, by
głosić
dobrą nowinę ubogim, by opatrywać rany serc złamanych, by zapowiadać
wyzwolenie jeńcom i więźniom swobodę; aby obwieszczać rok łaski
Pańskiej.
Ogromnie się weselę w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo mnie
przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości,
jak
oblubieńca, który wkłada zawój, jak oblubienicę strojną w swe
klejnoty.
Zaiste, jak ziemia wydaje swe plony, jak ogród rozplenia swe zasiewy,
tak
Pan Bóg sprawi, że się rozpleni sprawiedliwość i chwalba wobec
wszystkich
narodów.

(Łk 1,46-50.53-54)
Duch mój się raduje w Bogu, Zbawcy moim

Wielbi dusza moja Pana,
i raduje się duch mój w Bogu, Zbawcy moim.
Bo wejrzał na uniżenie swojej służebnicy,
oto bowiem odtąd błogosławić mnie będą wszystkie pokolenia.

Gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny,
święte jest imię Jego.
A Jego miłosierdzie z pokolenia na pokolenie
nad tymi, co się Go boją.

Głodnych nasycił dobrami,
a bogatych z niczym odprawił.
Ujął się za swoim sługą, Izraelem,
pomny na swe miłosierdzie.

(1 Tes 5,16-24)
Zawsze się radujcie, nieustannie się módlcie! W każdym położeniu
dziękujcie, taka jest bowiem wola Boża w Jezusie Chrystusie względem
was.
Ducha nie gaście, proroctwa nie lekceważcie! Wszystko badajcie, a co
szlachetne - zachowujcie! Unikajcie wszystkiego, co ma choćby pozór
zła.
Sam Bóg pokoju niech was całkowicie uświęca, aby nienaruszony duch
wasz,
dusza i ciało bez zarzutu zachowały się na przyjście Pana naszego
Jezusa
Chrystusa. Wierny jest Ten, który was wzywa: On też tego dokona.

(Iz 61, 1)
Duch Pański nade mną, posłał mnie głosić dobrą nowinę ubogim.

(J 1,6-8.19-28 )
Pojawił się człowiek posłany przez Boga - Jan mu było na imię.
Przyszedł
on na świadectwo, aby zaświadczyć o światłości, by wszyscy uwierzyli
przez
niego. Nie był on światłością, lecz /posłanym/, aby zaświadczyć o
światłości. Takie jest świadectwo Jana. Gdy Żydzi wysłali do niego
z
Jerozolimy kapłanów i lewitów z zapytaniem: Kto ty jesteś?, on
wyznał, a
nie zaprzeczył, oświadczając: Ja nie jestem Mesjaszem. Zapytali go:
Cóż
zatem? Czy jesteś Eliaszem? Odrzekł: Nie jestem. Czy ty jesteś
prorokiem?
Odparł: Nie! Powiedzieli mu więc: Kim jesteś, abyśmy mogli dać
odpowiedź
tym, którzy nas wysłali? Co mówisz sam o sobie? Odpowiedział: Jam
głos
wołającego na pustyni: Prostujcie drogę Pańską, jak powiedział
prorok
Izajasz. A wysłannicy byli spośród faryzeuszów. I zadawali mu
pytania,
mówiąc do niego: Czemu zatem chrzcisz, skoro nie jesteś ani Mesjaszem,
ani
Eliaszem, ani prorokiem? Jan im tak odpowiedział: Ja chrzczę wodą.
Pośród
was stoi Ten, którego wy nie znacie, który po mnie idzie, a któremu ja
nie
jestem godzien odwiązać rzemyka u Jego sandała. Działo się to w
Betanii,
po drugiej stronie Jordanu, gdzie Jan udzielał chrztu.

Komentarz

"Duch mój raduje sit; w Bogu, moim Zbawcy" (Łk 1, 47)

"Ogromnie weselę się w Panu, dusza moja raduje się w Bogu moim, bo
mnie
przyodział w szaty zbawienia, okrył mnie płaszczem sprawiedliwości"
(Iz
61, 10). Radosny śpiew ocalonej i odbudowanej po wygnaniu Jerozolimy
stosuje się do Kościoła, który raduje się i dziękuje za zbawienie,
jakie
przyniósł Chrystus Zbawiciel, Jego misję przedstawia proroctwo
Izajasza:
"Duch Pana nade mną, bo Pan... posłał mnie, by głosić dobrą nowinę
ubogim,
by opatrywać razy serc złamanych, by zapowiadać wyzwolenie jeńcom i
więźniom swobodę" (tamże 1). Kiedy Jezus w synagodze w Nazarecie
będzie
czytał te wiersze, zastosuje je do siebie samego (Łk 4, 17-27). Zaiste,
tylko na Nim spełniło się całkowicie to proroctwo. Tylko Chrystus ma
moc
dokonania zbawienia powszechnego, które nie ogranicza się do leczenia
nędzy małego narodu, lecz odnosi się do leczenia nędzy całej
ludzkości,
uwalniającego ją przede wszystkim z najstraszniejszej nędzy, to jest
grzechu, i uczącego przemieniać cierpienie w środek do zdobycia
szczęśliwości wiecznej. Błogosławieni ubodzy, uciśnieni, łaknący,
prześladowani, "albowiem do nich należy królestwo niebieskie" (Mt 5,
10).
Takie jest głębokie znaczenie zbawczego dzieła Chrystusa. Wierzący
powinni
stać się jego heroldami i uczynić je zrozumiałym dla braci, starając
się
wielkodusznie przynieść im ulgę w cierpieniach. Wówczas Narodzenie
Zbawiciela nabierze znaczenia również dla tych, którzy są daleko, i
przyniesie radość całemu światu.

W drugim czytaniu św. Paweł przypomina właśnie posłannictwo dobroci
i
radości powierzone chrześcijanom: "Bracia, zawsze się radujcie...
Wszystko
badajcie, a co szlachetne, zachowujcie. Unikajcie wszystkiego, co ma
choćby pozór zła" (1 Tes 5, 16-22). Nie tylko czynności mogą być
złem,
lecz także zaniedbania tylu dobrych dzieł, których nie spełnia się
wskutek
egoizmu, chłodu czy obojętności względem bliźniego, który jest w
potrzebie. By zawsze być gotowym czynić wszystkim dobrze, trzeba żyć
w
łączności z Jezusem, dając się przeniknąć Jego uczuciom dobroci,
miłości,
miłosierdzia. Modlitwa jest punktem szczytowym tej łączności, a
Apostoł
mówi: "Nieustannie się módlcie" (tamże 17).

Żywa wiara chrześcijanina i jego czynna dobroć względem braci to
potężne
środki, by dawać świadectwo Chrystusowi i szerzyć na świecie poznanie
Go.
Dotąd boleśnie brzmią słowa Chrzciciela: "Pośród was stoi Ten,
którego wy
nie znacie" (J 1, 26). Jezus jest pośród nas: w swoim Kościele, w
Eucharystii, przez łaskę, dzięki której jest obecny i działa w
ochrzczonych. Lecz świat Go nie zna, nie tylko dlatego, że zamyka oczy,
lecz również dlatego, że mało jest takich, którzy życiem dają
świadectwo
Ewangelii, dobrocią objawiając dobroć Zbawiciela. Nawet sami wierni
znają
Go mało, ponieważ ich łączność z Nim jest powierzchowna, słabo
zasilana
modlitwą, pozbawiona serdeczności. A to dlatego, że nie umieją Go
rozpoznawać tam, gdzie się ukrywa: w biednych, uciśnionych,
cierpiących na
ciele i na duchu. Podczas Adwentu Jan Chrzciciel ukazuje się nam jako
wzór
świadka Chrystusowego. Przyszedł z żywą wiarą, z surowym życiem, z
bezinteresownością, z pokorą i miłością, "aby zaświadczyć o
światłości, by
wszyscy uwierzyli przez Niego" (tamże 7).

- Boże, Ty widzisz, z jaku wiarą Twój lud oczekuje świąt Narodzenia
Pańskiego, spraw, abyśmy przygotowali nasze serca i z radością mogli
obchodzić wielką tajemnice, naszego zbawienia (Mszał Polski: kolekta).

- O niewysłowiona miłości tego Nauczyciela, który widząc, że woda
świętych
Proroków nic była żywa do lego stopnia, aby nam dała życie, wyjął z
siebie
i ofiarował nam Słowo wcielone, Jednorodzonego Syna. I dał Mu w ręce
potęgę i moc swoją, umieścił Go w mieszkaniu naszego serca jako
kamień,
bez którego nie możemy żyć. A jest tak słodki, że wszelka rzecz
gorzka
dzięki Jego słodyczy staje się nam słodka (św. Katarzyna ze Sieny).

Twoje przyjście, o nasz Zbawicielu, jest potrzebne nam, ludziom, jest
nam
potrzebna Twoja obecność, o Chryste. Przyjdź, boś niezmiernie
łaskawy!
Zamieszkaj w nas przez wiarę i oświeć naszą ślepotę. Pozostań z
nami i
wspomagaj naszą słabość. Stań po naszej stronie, opiekuj się nami i
broń
naszej ułomności. Jeśli Ty będziesz w nas, któż może nas oszukać?
Jeśli Ty
będziesz w nas, czego nie zdołamy uczynić w Tobie, kiedy nas
umacniasz?
Jeśli Ty jesteś z nami, kto przeciwko nam? Właśnie dlatego
przychodzisz na
świat. Przebywając w nas, ludziach, z nami i dla nas, stając po naszej
stronic, chcesz oświecić nasze ciemności, pokrzepić nasze zmęczenie
i
oddalić od nas niebezpieczeństwo (zob. św. Bernard).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. I, str. 91

//Edytuję i przenoszę.
- stresS


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niepelnosprawni.fora.pl Strona Główna -> Czytania na każdy dzień Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin