www.niepelnosprawni.fora.pl

Czytanie na kazdy dzień-niedziela - 17.10.2010

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niepelnosprawni.fora.pl Strona Główna -> Czytania na każdy dzień
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Teri
Moderator
Moderator


Dołączył: 14 Gru 2008
Posty: 268
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piotrków Tryb.
Płeć: Kobieta

PostWysłany: Nie 13:43, 17 Paź 2010    Temat postu: Czytanie na kazdy dzień-niedziela - 17.10.2010

XXIX niedziela zwykła

(Wj 17,8-13)
Amalekici przybyli, aby walczyć z Izraelitami w Refidim. Mojżesz
powiedział wtedy do Jozuego: Wybierz sobie mężów i wyruszysz z nimi na
walkę z Amalekitami. Ja jutro stanę na szczycie góry z laską Boga w
ręku.
Jozue spełnił polecenie Mojżesza i wyruszył do walki z Amalekitami.
Mojżesz, Aaron i Chur wyszli na szczyt góry. Jak długo Mojżesz trzymał

ręce podniesione do góry, Izrael miał przewagę. Gdy zaś ręce
opuszczał,
miał przewagę Amalekita. Gdy ręce Mojżesza zdrętwiały, wzięli
kamień i
położyli pod niego, i usiadł na nim. Aaron zaś i Chur podparli jego
ręce,
jeden z tej, a drugi z tamtej strony. W ten sposób aż do zachodu słońca

były ręce jego stale wzniesione wysoko. I tak zdołał Jozue pokonać
Amalekitów i ich lud ostrzem miecza.

(Ps 121,1-Cool
REFREN: Naszą pomocą jest nasz Pan i Stwórca

Wznoszę swe oczy ku górom:
skąd nadejść ma dla mnie pomoc?
Pomoc moja od Pana,
który stworzył niebo i ziemię.

On nie pozwoli, by się potknęła twa noga,
ani się nie zdrzemnie Ten, kto ciebie strzeże.
Nie zdrzemnie się ani nie zaśnie
Ten, który czuwa nad Izraelem.

Pan ciebie strzeże,
jest cieniem nad tobą,
stoi po twojej prawicy.
Nie porazi cię słońce we dnie
ani księżyc wśród nocy.

Pan cię uchroni od zła wszelkiego,
ochroni twoją duszę.
Pan będzie czuwał nad twoim wyjściem i powrotem,
teraz i po wszystkie czasy.

(2 Tm 3,14-4,2) Trwaj w tym, czego się nauczyłeś i co ci zawierzono, bo
wiesz, od kogo się nauczyłeś. Od lat bowiem niemowlęcych znasz Pisma
święte, które mogą cię nauczyć mądrości wiodącej ku zbawieniu
przez wiarę
w Chrystusie Jezusie. Wszelkie Pismo od Boga natchnione jest i pożyteczne
do nauczania, do przekonywania, do poprawiania, do kształcenia w
sprawiedliwości - aby człowiek Boży był doskonały, przysposobiony do
każdego dobrego czynu. Zaklinam cię wobec Boga i Chrystusa Jezusa, który

będzie sądził żywych i umarłych, i na Jego pojawienie się, i na Jego
królestwo: głoś naukę, nastawaj w porę, nie w porę, w razie potrzeby
wykaż
błąd, poucz, podnieś na duchu z całą cierpliwością, ilekroć
nauczasz.

(Hbr 4,12) Żywe jest słowo Boże i skuteczne, zdolne osądzić pragnienia
i
myśli serca.

(Łk 18,1-Cool Jezus odpowiedział swoim uczniom przypowieść o tym, że
zawsze
powinni modlić się i nie ustawać: W pewnym mieście żył sędzia,
który Boga
się nie bał i nie liczył się z ludźmi. W tym samym mieście żyła
wdowa,
która przychodziła do niego z prośbą: Obroń mnie przed moim
przeciwnikiem.
Przez pewien czas nie chciał; lecz potem rzekł do siebie: Chociaż Boga
się
nie boję ani z ludźmi się nie liczę, to jednak, ponieważ naprzykrza mi
się
ta wdowa, wezmę ją w obronę, żeby nie przychodziła bez końca i nie
zadręczała mnie. I Pan dodał: Słuchajcie, co ten niesprawiedliwy
sędzia
mówi. A Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem
i
nocą wołają do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam
wam, że
prędko weźmie ich w obronę. Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie wiarę
na
ziemi, gdy przyjdzie?

Komentarz

Pomoc moja od Pana, co stworzył niebo i ziemię (Ps 121. 2)

Teksty Pisma świętego na dzień dzisiejszy ześrodkowują się na temacie

wiary rozważanej przede wszystkim jako ufna ucieczka do Boga oraz
pewność
Jego pomocy. Z Księgi Wyjścia (17, 8-13; I czytanie) czytane jest znane
opowiadanie o Mojżeszu modlącym się na górze w tym właśnie czasie,
gdy na
dolinie synowie Izraela wychodzą do walki przeciw Amalekitom. "Jak
długo
Mojżesz trzymał ręce podniesione do góry [w błagalnym geście], Izrael
miał
przewagę. Gdy zaś Mojżesz ręce opuszczał, miał przewagę
Amalekita" (tamże
11). Ręce podniesione do góry były "znakiem" modlitwy
zanoszonej do Boga z
prośbą o pomoc, równocześnie zaś - ponieważ Mojżesz trzymał w
rękach
"laskę Boga" (tamże 9), którą dokonał tylu cudów - bodźcem
dla ludu, aby
mężnie walczył. Dlatego też, aby zmęczenie nie osłabiało rąk
Mojżesza,
"Aaron i Chur podparli jego ręce, jeden z tej, a drugi z tamtej
strony"
(tamże 12). Przedziwny wyraz wiary, dzięki której zwycięstwa oczekiwano

bardziej od pomocy Boga niż od męstwa walczących.

Ewangelia zaś przytacza przypowieść o sędzi i wdowie (Łk 15, 1-S),
którą
Jezus opowiedział, by podkreślić, że "wszyscy zawsze powinni się
modlić i
nie ustawać" (tamże 1). Sędzia, "który Boga się nie
bał" ani nie troszczył
się, by bronić sprawy słabych i uciśnionych, jak nakazywało Prawo
Boże,
nie chciał słyszeć o biednej wdowie, która zwróciła się do niego,
aby
wymierzył jej sprawiedliwość. W końcu jednak uległ jej żądaniom -
jedynie
dlatego, by przestała mu się naprzykrzać, "żeby nie przychodziła
bez końca
i nie zadręczała go" (tamże 5). Poprzez ten przykład Jezus chce
słuchaczom
dać rozumieć, ze Bóg o wiele bardziej niż sprawiedliwy sędzia będzie
słuchał błagań tego, kto ucieka się do Niego z ufnością i
wytrwałością. "A
Bóg, czyż nie weźmie w obronę swoich wybranych, którzy dniem i nocą
wołają
do Niego, i czy będzie zwlekał w ich sprawie? Powiadam wam, że prędko
weźmie ich w obronę" (tamże 7-Cool. Jezus kładzie nacisk na
ciągłą modlitwę,
a jest to przede wszystkim modlitwa o przyjście królestwa Bożego, o
zbawienie wybranych, gdy w ostatecznym dniu Syn Człowieczy przyjdzie
sądzić świat (zob. tekst poprzedzający: Łk 17, 22-37). Wierzący
powinni
żyć oczekując tego dnia i modlić się bez przerwy, aby to był dzień
zbawienia. Bóg ze swej strony zapewnia zbawienie, ponieważ Chrystus
umarł
i zmartwychwstał za cały rodzaj ludzki. Ze strony ludzi jednak jest
wymagany jeden warunek: wiara. "Czy jednak Syn Człowieczy znajdzie
wiarę
na ziemi, gdy przyjdzie?" (tamże Cool. Pytanie, którym Jezus kończy
przypowieść, pobudza do poważnego zastanowienia. Kościół
prześladowany
może być pewien, że jego nieustanna modlitwa o zbawienie zostanie w
końcu
wysłuchana. Bóg uczyni sprawiedliwość swoim wybranym, chociaż teraz
dopuszcza na nich. prześladowania, utrapienia, niepowodzenia, jak
dopuścił
na swojego Wybrańca, Jezusa Chrystusa. Trzeba jednak, aby Kościół i
poszczególni wierni strzegli czystej wiary i bronili jej od pokusy
zniechęcenia. Im więcej Bóg znajdzie w nich wiary wytrwałej i pewnej,
tym
bardziej przyjdzie im z pomocą, jak przyszedł z pomocą Izraelowi.

W tym kontekście drugie czytanie (2 Tm 3,14 - 4, 2) brzmi jak gorąca
zachęta, aby mimo przeciwnych haseł i upadku wielu ludzi pozostać
wytrwałym w wierze. "Ty natomiast trwaj w tym, czego się
nauczyłeś", pisze
Paweł do Tymoteusza; dzięki Księgom świętym nauczył się mądrości
wiodącej
"ku zbawieniu", które polega na "wierze w Jezusa
Chrystusa'1 (tamże 3,
14-15). Kto trwa w przywiązaniu do słowa Bożego, nie zachwieje się,
dozna
obrony przeciw wszelkim napaściom i będzie "przysposobiony do
każdego
dobrego czynu" (tamże 16).

- Wznoszę swe oczy ku górom, skąd przychodzi mi pomoc. Pomoc moja od
Pana,
co stworzył niebo i ziemię. On nie pozwoli zachwiać się mej nodze ani
się
nie zdrzemnie Ten, który mnie strzeże... Pan mnie strzeże. Pan jest moim

cieniem przy moim boku prawym... Pan uchroni mnie od zła wszelkiego; czuwa

nad moim życiem. Pan będzie strzegł mego wyjścia i przyjścia teraz i
po
wszystkie czasy (Psalm 121).
Panie, naucz mnie modlić się nieustannie i nie tracić nawet najmniejszej

chwili! Modlić się za nas i jeszcze bardziej za bliźnich, bo
"lepiej jest
dawać niż otrzymywać". Spraw, abyśmy się modlili i bez obawy
prosili nawet
o najwyższe łaski. Im większe nasze prośby, tym bardziej przystoi Tobie

wysłuchać ich; one wykażą naszą wiarę, tę wiarę, jakiej Ty żądasz
od nas,
i staną się jedną rzeczą z Twoją wolą, ponieważ Ty pragniesz całym
sercem
uświęcenia całego rodzaju ludzkiego.

Ty uczysz nas prosić... o Twoją chwalę, o nawrócenie ludzi i nasze
własne,
o doskonałe spełnienie się Twojej woli w nas i we wszystkich ludziach, o

świętą Eucharystię i o łaskę dla wszystkich ludzi, o przebaczenie
grzechów
naszych i grzechów innych ludzi, o pomoc w pokusach, o uwolnienie od
wszelkiego grzechu, od wszelkiego zła w tym i przyszłym życiu... O to,
Panie, chcesz, abyśmy zawsze Ciebie prosili, tego nam zawsze udzielisz,
jeśli tylko będziemy Cię prosić o to z wiarą (Ch. de Foucauld).

O. Gabriel od św. Marii Magdaleny, karmelita bosy
Żyć Bogiem, t. III, str. 341


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.niepelnosprawni.fora.pl Strona Główna -> Czytania na każdy dzień Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Strona 1 z 1

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Flower Power phpBB theme by Flowers Online.
Regulamin